Wśród znajomych uchodzę za maskotkę, takiego słodziaka. I jakoś nikt nie bierze mnie poważnie jako dziewczyny, partnerki. Więc może tu znajdę kogoś, kto będzie chciał mnie bzyknąć a nie traktować jak przytulankę? Nie chcę już iść spać po imprezie-sama. Często jestem sama w domu w weekend więc z lokum nie ma problemu.Wiek: 20
Szukam: Mężczyzna